Serce Natalii czeka na Twoją pomoc

CO W NIM TAKIEGO WSPANIALEGO? JEST IDEALEM I TO POWINNO WYSTARCZYC... A TY NAPEWNO NIE DORASTASZ MU DO PIET!!!!!!

stokrotka napisał:

CO W NIM TAKIEGO WSPANIALEGO? JEST IDEALEM I TO POWINNO WYSTARCZYC... A TY NAPEWNO NIE DORASTASZ MU DO PIET!!!!!!

Ależ ja cię nie pytałem co w Puszku jest takiego "wspaniałego" , pytałem co w nim jest takiego (twoje określenie) ZAJEBISTEGO ?

Oj tam, nie przesadzaj. Ty wilgotna też jesteś niezły:))) lubię też Twoje teksty zwłaszcza te opowieśći historyczne, he he . Chociaż powiem Ci szczerze czasem AntyPuszek jest odrobinę smieszniejszy. Ale tylko czasem! Buziak

Wilgotna2 A co ty tak skaczesz od ściany do ściany jak kot w beczce ? Raz walisz wyzwiskami a raz do rany przyłóż ? Jakaś huśtawka emocjonalna ? Nieszczęśliwa love ? Dawno się Puszkiem nie widziałaś ? Nie dzwoni , nie pisze ? Tęsknisz ? Zrozum że on ma na głowie cały POWIAT a niedługo pewnie całą OJCZYZNĘ naszą ! Ale na pewno myśli o tobie. Ma twój telefon ? Uspokój się, wyjdż na spacer, obejrzyj sobie jakiś dobry film - np dzisiaj na TVP 1 godz. 22.30 "Siedmiu samurajów" czy coś takiego. Warto ! A on ? jeśli kocha to zadzwoni ! A jeśli nie - to ... z nim! Nie wart twoich łez , i twojej wilgoci , drań jeden. Nie wiedziałem że on taki ! Na zdjęciu na stronie od razu wydał mi się jakiś taki fałszywy, ten uśmiech, te BIAŁE wyszczerzone zęby ... Wilgotna2, ty lepiej o nim zapomnij, dobrze ci radzę...

Przeprasza, Stokrotko. To co wyżej to pisałem oczywiście do ciebie a nie do Wilgotnej2. Coś mi się pokręciło. Sam już nie wiem z kim rozmawiam... Muszę zrobić przerwę, ten Puszek chyba mnie wykończy !

Oj tam. Od razu zakochana.. Pewnie, że nie. Zwyczajnie go lubię bo jest fajny, nie jest fałszywy . Ciebie też lubię) A widzę że jednak i Ty zaglądasz na www.duszek.net ??????????????? uuuu, To niezły jesteś ha ha . a powyzywać czasem Cię lubię, ale zauważ że coraz subtelniej to robię Misiaku!!!

Przepraszam Wilgotna2, czy ty jesteś jednocześnie Stokrotką ? To by mi ułatwiło sprawę...

Pytałem co z DZIEWCZYNKĄ? miała juz operacje? Slucha mnie ktoś?

no właśnie nie jestem:)) też się zastanawiam co to za stokrotka.. Ja jestem studentka z UMCS z Białej, jedną z wolontariuszek . Brałam udział w dwóch akcjach u kolegi Duszka, ale jest fajnie i miło i pewnie włączę się też do następnych. Buziak dla wilgotnego Misia

Slyszałem od pracowników Urzędu Miasta, że pan duszek na ostatniej sesji rady(czwartek) ostro skrytykował burmistrza Grzyba za ten lewy przetarg z Sajmedem. Ma ktoś może więcej informacji na ten temat? Czyżby radny Duszek wreszcie się obudził i zaczyna brać w obronę nasz lud międzyrzecki?

ja tam nie wiem, mnie to bagno polityczne nie interesuje. Jesteś wilgotna 2 ??? co z Tobą??? a co do operacji, to ktoś pisał wcześniej że się udała.

Wilgotna2 , naprawdę nie zaimponujesz mi tym że brałaś udział w żebractwie, daruj sobie. Co JA myślę o tym to już pisałem wcześniej. Zaimponowałabyś mi np. tym że cały dzień ciężko pracowałaś a zarobione pieniądze przekazałaś (anonimowo !) na rzecz biednych, chorych itp. Zbierać gotowe pieniądze od frajerów na ulicy to może robić dzieciarnia a nie studentka UMCS ! Miej Honor ! Daj spokój z tą dziecinadą, stać cię na coś więcej niż łażenie z puszką Puszka po ulicach i podniecanie się naklejką z serduszkiem. Tak ? czy nie ? Nie osłabiaj mnie bo tracę oddech ...

może masz odrobinkę racji ale tylko tyci tyci.. W każdym razie muszę Cię kiedyś wciągnąć w jakąś akcję, to serio fajna zabawa.. Oj i nie mów na ten nasz ród bialski frajerzy:))) Misiu, frajerów coraz mniej, oj mniej..

Przetarg to jedna wielka ściema. Z tego co mówią liczby do kieszeni prywatnej firmy dzięki temu, że wygrała popłynie kilkaset tysiaków, a Fundacja dostanie GÓWNO! jedno wielkie gówno. To jest podejście burmistrza Grzyba to instytucji pożytku publicznego. Liczy sie prywata!! nie oszukujmy się. Brawo Panie Burmistrzu!!

Jak Cię spotkam to przetrzepię Ci skórę!!! sama też częśto pracuję anonimowo, ale to nie powód żeby czasem nie zrobić czegoś jawnie, to żaden powód do wstydu pomagać innym. Nawet jest to trudniejsze niżeli pomoc anonimowa.

Wilgotna2, widzę że zaczynasz trochę czaić, ciut ciut na razie. Oj idzie to opornie jak po grudzie. Nieżle tobie i podobnym namieszali w głowach te rożne Owsiki i inne Puszki przez lata ! Z tym wciągnięciem mnie "w jakąś akcję" to chyba jakiś koszmarny ŻART ? To tak jakby wilkowi kazać jeść trawę, chyba zwariowałaś ?! Rzygać mi się chce na sam widok tzw wolontariuszy na ulicach. Na szczęście widzę że z roku na rok coraz mniej frajerów sypiących grosze do puszek, i bardzo dobrze ! Cały normalny świat puka się w czoło na info o takich żebraczych akcjach w Polsce, nikt tam nie robi czegoś podobnego, nikomu by do głowy nie przyszło zagnać tysiące dzieciaków do żebraniny na ulicach. W normalnych krajach wychowuje się młode pokolenie w przekonaniu że pieniądze się ZAPRACOWUJE a nie wyłudza od frajerów na ulicy. To smutne że w tej wielkiej akcji demoralizowania ludu uczestniczą nawet STUDENCI - przyszła elita. Żenada ! Upadek ! Dno !

Ty Ty!! Ja Ci dam zaraz dno!! Nie zapominaj miły,że my jeszcze nie znajdujemy się na poziomie całego Swiata! nawet do zachodniej Europy nam jak stąd do Antarktydy!! Nie mamy nowoczesnej aparatury w szpitalach i gdyby nie takie akcje jak Owsiaka czy Duszka, to w wielu szpitalach nie było by wcale żadnego sprzętu. A jeśli chodzi o zbieranie kasy na operację dziewczynki to nie mów że to też jest wyłudzanie, bo dzięki temu ta dziewczynka dziś żyje. I teraz napisz mi gdzie są środki na jej operację ? czemu nie pomógł jej NFZ??? a dopiero Duszek ze swoimi jak to nazywasz Żebrakami?? Wytłumacz to tej 12miesięcznej dziewczynce ! a z tą wilgocią do wilgoci, to niezle wykombinowałeś miły...

Wolontariusze! Jesteście super. Fajnie, że angażujecie się w te trudne akcje. Ojczyzna jest z Was dumna!!

Wigotna2, dam ci porównanie : Za głupiej komuny był syf w każdej dziedzinie. Władza, żeby ratować ten syf, organizowała tzw. czyny społeczne (zapytaj rodziców) , wtedy kazała np zebranym ludziom robić jakieś chodniki w parku, alejki, krawężniki itp. głupoty. To wszystko było oczywiście potrzebne ale jednocześnie to było ratowanie tego syfu. Choćby nie wiem ile zrobiono w "czynie" tych chodników to i tak nie zmieniało to ogólnego bajzlu w tej dziedzinie, chodników nadal brakowało. W normalnym świecie po prostu chodniki budują specjalistyczne służby a nie wolontariusze ! Podobnie jest i dzisiaj jeszcze : system ochr. zdrowia w Polsce to jeden wielki syf, nikt go nawet nie próbuje naprawić. A te wielkie akcje Owsika i jemu podobnych deb***i tylko przedłużają agonię tego durnego systemu. Ile jeszcze tych WOŚP trzeba zrobić żeby system sł. zdrowia miał to co trzeba ? Będziecie tak żebrać do usr. śmierci ? W ten sposób tylko pudrujecie trupa , udając że da się go jeszcze ożywić. I w tym tkwi wasza szkodliwość . Nie wyjeżdżaj mi z litością dla biednych chorych dzieci, ja o tym się nie wypowiadam bo to oczywiste. Cwaniactwo tych Owsików, Puszków na tym polega że wybrali sobie taki cel chwytający za serce i demoralizują ludzi bezkarnie , no bo kto śmie powiedzieć coś przeciw biednym dzieciom. Nie zmienia to istoty sprawy - takie akcje NIGDY nie doprowadzą do poprawy tego durnego SYSTEMU ! Uczestnicząc w nich przykładasz rękę do jego trwania. Ja - nigdy ! Wystarczy na dzisiaj ? Dobranoc. Bądż grzeczna i wilgotna...

Ty Śmieciu:))) Bądz grzeczna i wilgotna????? a cóż to za pzymiotniki??? wydaje mi się że grzeczna nie idzie w parze z wilgotną... he he . Dobra dość tych sprośnych żartów:)) ale nie wytłumaczyłeś mi Misiu co z tą drugą kwestią ratowanej i uratowanej dziewczynki? jak nie śpisz to odpisz, sorki ale się kąpałam i dopiero siadam przy kompie.. grzeczna i mokra:)) p a pa trzymajcie się wszyscy wilgotni forumowicze )))